Sesja noworodkowa to najbardziej wyjątkowy typ sesji, według mnie. Pozwalasz mi zająć się tą maleńką istotką, w której zawiera się cały Twój świat, serce i dusza. Dlatego tak ważne jest, żebyś pomogła mi, odpowiednio przygotowując dziecko do sesji. Kluczem jest najedzone dziecko, które śpi. Postaraj się zatem o następujące kwestie:
Utrzymaj maluszka nieśpiącego tuż przed sesją. O ile w samochodzie niewiele da się zrobić, będę wdzięczna jeśli w domu postarasz się, żeby dziecko pozostało wybudzone ok.1-1,5 godziny przed sesją.
Weź ze sobą butelkę i 3-4 porcje mleka modyfikowanego. Rozumiem pragnienie karmienia wyłącznie piersią, ale z doświadczenia wiem, że dzieci karmione piersią częściej muszą jeść i nie wpadają tak szybko w głęboki sen, jak dzieci karmione mm. Najedzone dziecko szybciej zaśnie, a Wy szybciej wrócicie do domu, zostawiając mnie z kartą pamięci pełną wyśmienitych kadrów.
Zabierz ze sobą smoczek. Odruch ssania koi dziecko, a te dzieci, które mają bardzo wysoką potrzebę ssania, prawie nie chcą oderwać się od piersi. Tylko smoczkiem jestem w stanie uspokoić dziecko, które jest już owinięte i wsadzone do jakiegoś rekwizytu. Bądź spokojna. Te 3-4 godziny ssania smoczka nie zaburzą chęci ssania piersi.
Pozwól mi zająć się Twoim dzieckiem podczas sesji. Wiem, że drżysz o tę kruszynę, żeby nic jej się nie stało. Zapewniam Cię, że bezpieczeństwo dziecka jest dla mnie absolutnym priorytetem. Dopiero później jest miejsce na artyzm.
Weź ze sobą wszelkiego typu środki higieny dla dziecka, które zabrałabyś, idąc z nim do lekarza.