Sesja rodzinna z noworodkiem, Warszawa
Sesja rodzinna z noworodkiem, Warszawa
Dzieci na sesji rodzinnej
Dzieci są różne i każde z nich z większą bądź mniejszą chęcią będzie chciało uczestniczyć w sesji zdjęciowej. Moje sesje rodzinne to głównie zabawa i wspólne spędzanie czasu. Dzięki czemu nie są w ogóle odczuwalne dla dziecka. Sesje fotograficzne prowadzę tak, aby czas spędzony na robieniu zdjęć był dla dzieci miłym wspomnieniem, a nie koniecznością. Jednak dziecko, które nigdy w takiej sesji nie uczestniczyło, albo co gorsza – było na sesji w której musiało ładnie stać i się uśmiechać, może nie być chętne do brania w niej udziału. Zatem jak namówić 4 latka na sesję rodzinną?
Jak zachęcić dziecko na wzięcie udziału w sesji domowej?
Na przykład mówiąc mu, że będzie mogło skakać po łóżku! A przede wszystkim nie zmuszając do niczego☺ Tak było akurat w tym przypadku. Jeremi początkowo był niechętny do wzięcia udziału w sesji. Przekonał go wyżej wymieniony argument.
Miał uczestniczyć w sesji rodzinnej tylko przez chwilę. Dlatego zaczęłam od zdjęć jego młodszej siostry, żeby miał czas na oswojenie się ze mną i z tą sytuacją. A po tym czasie nie trzeba go było wcale namawiać na więcej kadrów. Przekonał się, że to nic strasznego, a nawet fajna zabawa i z przyjemnością stanął przed moim obiektywem ☺
Dlatego jeśli macie starszaka lub partnera niechętnego do zdjęć – nie przekreślajcie pomysłu sesji ☺Umówcie ją z zamysłem, że na sesji będziesz bez partnera czy bez dziecka (w zależności które z nich jest niechętne), a ta osoba dojdzie na koniec sesji do wykonania 1-2 zdjęć.
A ja sprawię tak, by zachęcić do większej ilości. Może też zdarzyć się, że namawianie wcale nie będzie potrzebne. Dobry plan?