Zimowa sesja rodzinna pod Warszawą, Fotoopowieść

rodzice ciągnący dzieci na sankach podczas sesji zdjęciowej pod Warszawą

Ta zima mnie zaskoczyła! Mając na uwadze ostatnie lata, nie spodziewałam się opadów, które wytrzymałyby dłużej niż jeden dzień. Przy pierwszym śniegu nie zdążyłam umówić się z nikim na sesję, ale przy kolejnym już udało mi się pójść w plener. Zapraszam do oglądania efektów jednej z sesji. Obiecuję, że to nie ostatnia mroźna fotoopowieść na moim blogu.

To była bardzo szybka sesja z dwójką małych dzieci – 10 miesięcy oraz 2,5 roku. Jak namówić tak małe dzieci na sesję? Oczywiście zabierając ze sobą sanki! ☺ Swoje sesje zimowe głównie wykonuję w Puszczy Kampinoskiej, 9km od Bemowa i 8km od trasy S8. Nie trzeba więc daleko wyjeżdżać za Warszawę, aby otrzymać piękny, leśny krajobraz.

Chętnych na zatrzymanie być może ostatnich zimowych kadrów, zapraszam na naturalne sesje zdjęciowe. Możesz skontaktować się ze mną poprzez e-mail lub Messengera ☺

Ofertę znajdziesz tutaj