Sesja ciążowa w plenerze, Warszawa – Fotoopowieść
Sesja ciążowa w plenerze, Warszawa – Fotoopowieść
Miejsce na zdjęcia wybrała Grażyna razem z Markiem i był to Las Kabacki. Na sesję umawialiśmy się dwa razy. Za pierwszym razem nam się nie poszczęściło, bo 10 minut przed zaczął lać deszcz. Ale udało nam się przełożyć spotkanie na inny dzień i oto są efekty! Niestety pogoda w ostatnim czasie to trochę loteria, ale nie martwcie się – w przypadku jeśli nie spełni ona naszych oczekiwań po prostu przekładamy nasze spotkanie na inny termin. Jest też możliwość zamiany sesji w plenerze na sesję domową. Jedno jest pewne, zdjęcia na pewno nie przepadną!
Podczas sesji lifestyle w domu czy w plenerze stawiam na Wasze naturalne emocje, niewymuszone uśmiechy i spojrzenia. Zamiast ustawiać Was w konkretne pozy, podpowiadam pewne zachowania. A to wszystko po to, aby zdjęcia były żywe, zatrzymywały Wasze wspólne chwile i przede wszystkim – były pamiątką na lata. Dla mnie jest to dużo efektowniejsze od robienia zdjęć statycznych, w niekiedy wymuszonych pozach. Chcę, aby to co widzicie na zdjęciach „było Wasze” Staram się zatrzymać na fotografiach to, czego sami nie jesteście w stanie dostrzec.
Zależy mi też na tym, abyście nie traktowali naszego spotkania jako typowej sesji zdjęciowej, a raczej jako spacer i miło spędzony czas.
Jeśli sesja ciążowa jest jeszcze przed Tobą przeczytaj poniższy artykuł